Cała gmina leży w obrębie dorzecza Regi (na zdj. powyżej). Jest to najdłuższa rzeka województwa zachodniopomorskiego, o długości 199 km, która uchodzi bezpośrednio do Bałtyku. Źródła rzeki znajdują się w okolicach Połczyna, a ujście w Mrzeżynie. Rega przepływa wzdłuż całego powiatu i wszystkie większe osiedla, jak Płoty, Gryfice i Trzebiatów, leżą nad jej brzegami. Do Regi wpada szereg dopływów, z których największy jest prawy dopływ Mołstowa.
Na północny zachód od Gryfic, w okolicy Przybiernówka, leży obszar bagien zwany „Wielkie Smogorze”. Przeważająca część terenów ma charakter krajobrazu rolniczego, urozmaiconego licznymi lasami i parkami, znajdującymi się przy dużych gospodarstwach rolnych oraz zadrzewieniami przydrożnymi.
Gmina leży na styku dwóch krain klimatycznych (opracowanie: K. Prawdzic). Pierwszą z nich jest Pobrzeże Kołobrzeskie obejmujące północną część powiatu w postaci pasa szerokości średnio ok. 10 km, ciągnącego się wzdłuż wybrzeża morskiego. Krainę tę charakteryzuje klimat morski o stosunkowo małych różnicach między temperaturą lata i zimy. Średnia temperatura roczna wynosi tu 7,5º do 7,9º, a temperatura lata (maj-lipiec) wynosi 13,8º do 14,5º, lecz dni gorących jest tu zaledwie od 10 do 16 w ciągu roku. Zima trwa 45 - 50 dni w tym z pokrywą śniegową mniej niż 40 dni, a dni z przymrozkami około 90. Średnia roczna opadów wynosi od 550 do 600 mm. Ilość opadów w okresie lata jest mała i wynosi poniżej 160 mm w pasie nadmorskim i wzrasta do ponad 180 mm, w miarę oddalania się od morza. Małe opady letnie kompensuje nad morzem duża wilgotność powietrza, dochodząca do 75 - 79%. Cechą tego klimatu jest również duża ilość dni z silnymi wiatrami, średnio w roku około 50 dni, a dni pogodnych 35 - 40 w roku.
Okres wegetacyjny jest tu opóźniony (początek średnio 2 - 5 kwietnia), lecz kończy się później, bo około 2-5 listopada, więc okres wegetacyjny jest stosunkowo długi i wynosi 215 - 220 dni.
Druga kraina klimatyczna Gryficko-Nowogardzka obejmuje większą, południową część powiatu. Klimat tej krainy stanowi przejście od cieplejszego klimatu nadmorskiego do bardziej chłodnego i obfitszego w opady klimatu Pojezierza.
Średnia temperatura roczna wynosi tu od 7º do 7,6º, średnia temperatura lata 14º – 15º, a średnie wahania dobowe są tu większe i wynoszą od 9,5º do 11º. Dni gorących jest tu od 15 do 20 w części północnej i od 20 do 25 w części południowej. Zima trwa tu od 60 do 80 dni, w tym z pokrywą śniegową 40 – 45 dni. Średnia roczna opadów waha się od 550 do 625 mm, a w okresie letnim wynosi od 180 do 190 mm. Okres wegetacyjny trwa tu od 210 do 217 dni.
Zewnętrzna okrywa terenu jest podobna w całym województwie, składa się wyłącznie z utworów czwartorzędowych. Zalegają one grubą warstwę na utworach starszych. W czwartorzędowej okrywie geologicznej przeważają utwory plejstoceńskie, głównie piaski i gliny moreny dennej. Pospolite są również najmłodsze utwory holoceńskie. Są to torfowiska niskie i wysokie.
Gleby wykształciły się głównie z piasków i glin moreny dennej. Przeważają gleby bielicowe, które zajmują około 67% powierzchni. Wśród tych gleb 5% to gleby piaskowe, luźne. Są to gleby bardzo słabe o odczynie kwaśnym, łatwo przepuszczalne i zawierające mało próchnicy, toteż niewiele z nich znajduje się w uprawach, a prawie w całości są porośnięte borami sosnowymi.
Drugim typem gleb bielicowych są gleby piaskowe gliniaste, które zajmują około 14% powierzchni. Wśród tych gleb wyróżnia się gleby gorsze – słabogliniaste i lepsze – gliniaste czyli szczerki. Gleby te zawierają więcej próchnicy, bo od 1 do 1,5%, a odczyn kwaśny. Gleby te znajdują się w użytkowaniu zarówno leśnym jak i polowym.
Wśród gleb bielicowych najbardziej przydatne w rolnictwie są gleby utworzone z glin zwałowych oraz piasków naglinowych. Gleby te zajmują około 48% powierzchni powiatu. Gleby te mają odczyn kwaśny lub słabo kwaśny i wymagają wapnowania. Zalicza się je przeważnie do III klasy botanicyjnej.
Około 1% powierzchni zajmują gleby zaliczane do gleb brunatnych, wytworzone z glin i iłów. Są to gleby dobre, spotykane w woj. zachodniopomorskim jeszcze tylko w okolicach Stargardu.
Niewiele, bo zaledwie około 1% powierzchni, zajmują w całym powiecie ziemie czarne, utworzone z glin i iłów różnego pochodzenia. Są to najlepsze gleby pszeniczno-buraczane, zaliczane najczęściej do II klasy botanicyjnej.
Duży obszar, bo 27% powierzchni powiatu, zajmują gleby bagienne. Są to przeważnie gleby wytworzone z torfów niskich, oraz częściowo gleby mułowo-bagienne. Są to gleby występujące zwykle w dolinach rzecznych i różnych zagłębieniach terenu. Tereny te są najczęściej wykorzystywane jako łąki i pastwiska.
Jak wynika z powyższych zestawień, gleby powiatu należą przeważnie do gleb średniej, a częściowo nawet wyższej niż średniej wartości.
Bogata roślinność, która pokrywała Polskę przed milionami lat, z nastaniem okresu lodowcowego wyginęła całkowicie. Szczątki tej roślinności zachowały się do naszych czasów w postaci pokładów węgla brunatnego, wynika, że klimat ówczesny był wyraźnie cieplejszy niż obecnie, a znajdowane tam rośliny zachowały się do naszych czasów i wiele z nich żyje obecnie we Wschodniej Azji i Północnej Ameryce.
Po ostatecznym ustąpieniu lodowca, co miało miejsce przed około 16 000 lat, nastąpiło ponowne wkraczanie roślin na nasze ziemie z terenów, które nie uległy temu kataklizmowi. Badania szczątków roślinnych, a w pierwszym rzędzie ziaren pyłków zachowanych w torfowiskach i osadach jeziornych wskazują, że w ciągu tych 16 000 lat zachodziły dalsze poważne zmiany klimatu. Surowy klimat, jaki panował na Pomorzu przez pierwsze kilka tysięcy lat po ustąpieniu lodowca, umożliwiał życie tylko nielicznym gatunkom roślin. Dopiero przed około 10 000 lat klimat uległ wyraźnej poprawie, lecz i w tych czasach były okresy klimatu chłodniejszego i cieplejszego, wilgotnego i bardziej suchego. Każdy z tych okresów wzbogacał florę Pomorza w gatunki nowe, które przystosowywały się do zachodzących zmian i przetrwały do naszych czasów.
Poważną grupą, liczącą kilkaset gatunków roślin dziko rosnących i ponad setkę roślin uprawianych to rośliny, które przybyły tu wraz z człowiekiem. Brak dokładnych badań na naszym terenie nie pozwala na ścisłe podanie okresu, w którym pojawił się tu człowiek. Koczownicze ludy łowieckie, które najwcześniej pojawiły się na naszych ziemiach, były prawdopodobnie nieliczne i nie miały większego wpływu na ówczesny charakter przyrody, na którą składały się rozległe puszcze, moczary i bagna. Nawet nieliczna pierwsza ludność, która obok zbieractwa trudniła się rolnictwem, zjawiła się tu prawdopodobnie przed 4000-5000 lat, również nie wywarła większego wpływu na charakter roślinności. W tych czasach prawdopodobnie głównym źródłem pokarmu było zbieractwo. Zbierano wówczas żołędzie, bukwę, orzechy leszczyny, jagody, grzyby i mannę jadalną (Glyceria fluitans), która masowo rosła na podmokłych terenach nadrzecznych i bagiennych. Ziarniaki manny były masowo jadalne a nawet stanowiły przedmiot handlu jeszcze w późnym średniowieczu. Jadalne były również liczne rośliny zielne, jak barszcz (Heracleum spondylium), szczaw i wiele, wiele innych roślin.
Pierwszym zbożem uprawianym w Polsce, a więc prawdopodobnie i na Pomorzu, były prymitywne gatunki pszenic, przeniesione tu przez człowieka z odległych terenów Małej Azji, Mezopotamii lub Egiptu.
W okresie późniejszym, tj. w okresie brązu, czyli przed około 4000-2500 lat, były w uprawie już liczne przyniesione tu z daleka, rośliny jak żyto, jęczmień, owies, soczewica, rzepak, mak, len, a wraz z nimi zostały przywleczone takie chwasty jak kąkol (Agrostemma githago), chaber bławatek (Centaurea cyanus), mak polny (Papaver hoeas), powój polny (Convolvus arvensis), oset polny (Cirsium arvense) i wiele innych.
Już w czasach historycznych, w związku z rozwojem handlu i komunikacji, wojnami i najazdami, przenikały do nas ciągle nowe gatunki, które z czasem całkowicie się tu zadomowiły. Tak w XVI w. w czasie najazdów tureckich, przywędrował z Azji tatarak (Acorus calamus), również azjatyckiego pochodzenia jest pospolity obecnie starzec wiosenny (senecio vernalis) i wiele innych.
Liczne rośliny przywleczone zostały również z Ameryki. Amerykańskiego pochodzenia jest uciążliwy chwast żółtlica drobnokwiatowa (Galinsoga parviflora), szarłat szorstki (Amaranthus retroflexus), przymiotno kanadyjskie (Erigeron canadense), również roślina wodna, pospolita w rzekach i jeziorach, moczarka kanadyjska (Elodea canadensis).
Takich przybyszów z Ameryki rośnie u nas około 40 gatunków, a roślin pochodzenia azjatyckiego lub wschodnio-europejskiego – około 300 gatunków.
Jeszcze w początkach okresu historycznego powiat gryficki pokrywały rozległe puszcze, bagna i torfowiska. Już w tym czasie zaczyna się zaznaczać w przyrodzie, początkowo niewielki, a później bardziej wyraźny wpływ działalności człowieka. Stopniowo były wycinane lasy i zamieniane na pola uprawne. W pierwszym rzędzie uległy poważnemu przetrzebieniu lasy liściaste zajmujące gleby żyźniejsze.
W pozostałych lasach trzebiono gatunki cenniejsze, jak cis (Taxus baccata), którego twarde drewno służyło do wyrobu broni i różnych sprzętów domowych, a w rezultacie przyczynił się człowiek do całkowitego wyniszczenia tego gatunku w lasach Pomorza. W XIX wieku, kiedy zaczęto zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństwa grożącego wyniszczeniem lasów, zaczęto wprowadzać do lasów gatunki drzew szybko rosnących. Tak wprowadzono do naszych lasów świerk, który tu dawniej nigdy nie występował, a następnie amerykańskie gatunki, jak daglezję (Pseudotsuga douglasii), sosnę wejmutkę (Pinus strobus), oraz czeremchę amerykańską (Padus serotina).
Równocześnie bagna i rozlewiska zostały w znacznej części osuszone, rzeki uregulowane, a uzyskane w ten sposób tereny zamienione na pola, łąki i pastwiska. W ten sposób pierwotny puszczański krajobraz został zamieniony na krajobraz wyraźnie rolniczy.
Wśród lasów przeważają sosnowe. Z drzew liściastych największą powierzchnię zajmują buki, później kolejno dęby, brzozy, olsze, jesiony, klony, jawory, wierzby, osiki, graby.
Mówiąc o zieleni nie sposób ominąć parków wiejskich, które zakładane przy dużych gospodarstwach służyły wyłącznie ich posiadaczom, a obecnie stały się własnością społeczną i mogą być wykorzystane jako miejsce wypoczynku dla ludności wiejskiej. Parki te mają również duże walory krajobrazowe, szczególnie w powiecie gryfickim, stosunkowo słabo zalesionym. Również dużą wartość przedstawiają parki wiejskie ze względu na rosnące w nich okazy roślin obcego pochodzenia już zaaklimatyzowane, mogą bowiem służyć jako źródło interesującego materiału do zadrzewień miast, dróg i osiedli. W parkach rosną często stare, zabytkowe drzewa rodzime, podlegające ochronie.
Spośród terenów gminnych warto wyróżnić dwa parki wiejskie:
W niewielkim parku rośnie stary okaz kasztana jadalnego (Castanea sativa), ładny cyprysik japoński (Chamaecyparis obtusa), stary kasztanowiec o obwodzie 3,20 m.
Obok pałacu, położonego malowniczo nad jeziorem, jest park złożony głównie ze starych drzew rodzimych, wśród których na uwagę zasługuje stara lipa o 6 m obwodu.
Źródło: S. Kownas, Zarys fizjografii powiatu gryfickiego. [W:] T. Białecki red., Ziemia Gryficka 1969. Szczecin 1971, s.13-33.